Poland: Two Polish reporters are assaulted by masked men while covering women’s rally

71AA72C2-E690-489B-8741-D3261649A5F8.jpeg

*Updated on November 9, 2020

Read our statement in English

Poland: Two Polish reporters were assaulted by masked men while covering women’s rally

October 31, 2020 - Gazeta Wyborcza reporters Magda Kozioł and Joanna Urbańska-Jaworska were assaulted at the women’s rallies across Poland. Reporters were taken to the hospital after suffering minor injuries. The Coalition For Women In Journalism is devastated by the recent attacks against journalists and calls on Polish authorities to ensure the safety of journalists who are covering the rallies.

At least three journalists, two of which are women, were assaulted by a group of masked men while reporting on a protest against the restrictive abortion law. The three were subsequently taken to the hospital with minor injuries. On October 28, 2020, Magda Koziol, a journalist from leading Polish daily newspaper, Gazeta Wyborcza, was hit in the stomach and thrown to the ground as she was filming a group of 30 men covered in black during a women’s rally in the city of Wrocław. Magda was treated in hospital for minor injuries, according to Piotr Stasiński, Gazeta Wyborcza deputy editor. Meanwhile, journalist Joanna Urbańska-Jaworska, who is also a reporter at the Gazeta Wyborcza, was dragged and thrown to the ground by another masked man, who knocked the camera out of her hands. The attack was filmed by a reporter from Radio GRA and both incidents were reported to the police.

Gazeta Wyborcza released a statement about the assaults and confirmed that on October 29, 2020, the suspected man who attacked Magda Kozioł was detained by the police, the suspect is a hooligan from a football group. Police are still searching for another attacker who physically assaulted journalists.

Police identified the suspect from the video on Twitter. The video shows the suspect’s attack on the journalist where he tried to use tear gas on her. Nevertheless, his detention was called off only a few hours later, after it came to the public opinion. Representatives of the District's prosecutor’s office in Wrocław claimed that there is no danger of a potential obstruction of justice. The attacker was released on 6000 złotych bail, he will be on probation in case of an escape.

The Polish journalists raised the issue of the attacker’s criminal past. Additionally, police found illegal substances during the search of his apartment and the criminal admitted to having illegal substances. There was also suspicion that the car the suspect used had been stolen.

The Coalition For Women In Journalism is horrified with the recent aggression and violations against journalists in Poland. We call on all Polish authorities to ensure the safety of journalists who are covering news stories from the public marches and rallies. We condemn the attacks against journalists across the country.

...

The Coalition For Women In Journalism is a global organization of support for women journalists. The CFWIJ pioneered mentorship for mid-career women journalists across several countries around the world, and is the first organization to focus on the status of free press for women journalists. We thoroughly document cases of any form of abuse against women in any part of the globe. Our system of individuals and organizations brings together the experience and mentorship necessary to help female career journalists navigate the industry. Our goal is to help develop a strong mechanism where women journalists can work safely and thrive.

Follow us on Instagram @womeninjournalism and Twitter @CFWIJ. Our website is WomenInJournalism.org and we can be reached at press@womeninjournalism.org

Przeczytaj nasze oświadczenie po polsku

Polska: Zamaskowana grupa mężczyzn zaatakowała dziennikarki i uczestników protestu Strajku Kobiet

31 października 2020: Kilkudziesięciu ubranych na czarno i zamaskowanych mężczyzn napadło na uczestników protestu przeciwko orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji, który odbył się we Wrocławiu. Wśród zaatakowanych były dwie dziennikarki „Gazety Wyborczej”: Magda Kozioł i Joanna Urbańska-Jaworska. Ta pierwsza z niewielkimi obrażeniami trafiła do szpitala. The Coalition For Women In Journalism (CFWIJ) wyraża swoje oburzenie wobec brutalnych ataków na dziennikarki I domaga się, aby polskie władze zapewniły bezpieczeństwo mediom relacjonującym protesty.

28 października, trójka dziennikarzy (w tym dwie dziennikarki) Gazety Wyborczej została zaatakowana podczas relacjonowania ogólnokrajowych protestów przeciwko zaostrzeniu prawa antyaborcyjnego w Polsce. We Wrocławiu, zamaskowana grupa agresywnych mężczyzn (najpewniej związanych ze środowiskiem kiboli) próbowała wejść w tłum protestujących i doprowadzić do starcia. W tłumie znajdowały się dwie dziennikarki, Magda kozioł i Joanna Urbańska-Jaworska, które nagrywały całą sytuację. Jeden z kiboli zaczął krzyczeć w kierunku kobiet, po czym doskoczył do Joanny Urbańskiej-Jaworskiej, z całej siły ją odepchnął i wyrwał z ręki kamerę. Magda Kozioł została uderzona w brzuch i powalona na ziemię. Na szczęście ostatecznie nic poważnego im się nie stało, chociaż Magda Kozioł z niewielkimi obrażeniami trafiła do szpitala. Obie złożyły na policji zawiadomienie o napaści.

„Gazeta Wyborcza” opublikowała oświadczenie opisując całe zdarzenie. Mężczyzna podejrzany o pobicie dziennikarki “Gazety Wyborczej” został zatrzymany w czwartek, a już kolejnego usłyszał zarzuty. Zatrzymany to członek nieoficjalnej bojówki chuliganów wrocławskiego Śląska "Silesia", który w przeszłości wchodził już w konflikty z prawem. Policja nadal szuka innych mężczyzn, którzy mieli brać udział w ataku na dziennikarki.

W sieci został opublikowany filmik z protestu, na którym widać atak i możliwą próbę użycia gazu łzawiącego. Dzięki temu policji bardzo sprawnie udało się zidentyfikować sprawcę. Wstępnie postawiono mu zarzut naruszenia nietykalności osobistej. Początkowo Prokuratura Okręgowa we Wrocławiu wystąpiła z wnioskiem o areszt dla mężczyzny. Po kilku godzinach wycofała się z tej decyzji. Zamiast tego zastosowała kaucję 6 tys. złotych, dozór policji i zakaz opuszczania kraju.

Polscy dziennikarze nie kryją zaskoczenia tak nagłą i szybką zmianą decyzji Prokuratury, wskazując na bogatą kartotekę napastnika. Dodatkowo policja znalazła w mieszkaniu mężczyzny narkotyki oraz nielegalne środki dopingujące. Dodatkowo policjanci ujawnili przerobiony numer VIN w jego pojeździe, co mogłoby świadczyć o tym, że Robert G. porusza się kradzionym samochodem.

The Coalition For Women In Journalism (CFWIJ) wyraża głębokie oburzenie i niezgodę na ostatnie niepokojące wieści płynące z Polski. Apelujemy do polskich władz, aby zapewniły bezpieczeństwo dziennikarzom, którzy relacjonują protesty jakie odbywają się w całym kraju. Ataki na dziennikarzy są niedopuszczalne.